7 maja 2013

francuski mus z tuńczyka z puszki....

Czasami w moich myślach pojawiają się dawno zapomniane obrazy, chowają w snach, ubrane w aktualnie dręczące problemy. Czas ucieka. Setki przeczytanych książek zostają w pamięci, mijają spotykane po drodze przyjaźnie, wiatr szepcze o zapach budzących wspomnienia... 

Odeszłam z domu, aby za chwilę powrócić. Mądrzejsza, starsza, bardziej zdecydowana. Spędziłam czas na  czytaniu, układaniu siebie na nowo, siebie i swojego świata.
Dziś patrzę w okna mojego mieszkania, planuję kolejne dnie, przyziemne sprawy do załatwienia; a w głębi codzienności wiem, że to tylko droga, na której jestem przechodniem. 


mus z łososia



Pasztet ten jest formą musu, błyskawiczną w przygotowaniu, przepyszną i bardzo prostą. Kanapki zniknęły z talerza zanim sięgnęłam po aparat, po czym goście resztki musu wyjedli łyżeczkami prosto z półmiska. :)))



mus z łososia




Mus z tuńczyka:
2 puszki tuńczyka w sosie własnym lub oleju,
250 ml śmietany kremówki,
1/2 szkl wywaru drobiowego lub innego rosołu,
2 - 3 łyżki żelatyny,
1 łyżeczka koncentratu pomidorowego,
1 kieliszek koniaku,
sok z połowy cytryny lub limonki,
sól, pieprz

Naczynie do przygotowania musu schłodzić w lodówce lub zamrażarce.
Żelatynę rozpuścić w bulionie, nie gotować. Tuńczyka odsączyć z zalewy, rozetrzeć widelcem na jednolitą masę z koncentratem, koniakiem, sokiem z cytryny.
Do naczynia wlać odrobinę zimnej galarety z bulionu i żelatyny, tak aby wysmarować dno formy, odstawić do zastygnięcia.
Śmietanę kremówkę ubić, delikatnie połączyć z tuńczykiem,  dodać żelatynę, doprawić solą i pieprzem do smaku, jeśli ktoś lubi można dodać odrobinę ostrej papryki.
Schłodzić przez noc.






Aby mus dał się łatwo wyjąć z formy, należy odwrócić naczynie z musem na półmisek, a na wierzch położyć wilgotną gorącą ściereczkę, lub zanurzyć salaterkę na moment w misce z gorącą wodą.


Mus można przygotować również z wędzonego łososia.

Smacznego :)





Brak komentarzy: