19 stycznia 2013

Najłatwiejsze ciasto drożdżowe... dla leniwych...

Przepis pochodzi ze starej strony bloga. Jak widać, z początku września. Dziś Mała biega do szkoły chętnie, uszczęśliwiona, wieczorami czyta książki o dzieciach i zaginionych zwierzątkach, a nocą śni swoje wymarzone przygody.



Nie boję się.
Na biureczku stoi cała armia kredek, ołówków, farb i pomocy naukowych. W plecaku, obłożone w przezroczyste okładki i z naklejkami The Dog, zapakowane starannie wydane podręczniki.
Nie boję się. Chyba nie mniej niż moja Córka, która aktualnie śpi spokojnie w swoim nowym łóżeczku, w swoim nowym pokoju i nowej pościeli.
Pierwszy dzień przeszedł nam gładko. Podczas gdy Dziecię siedziało grzecznie w ławce - grzecznie to moja cicha nadzieja - ja biegałam po marketach w poszukiwaniu reszty książek, okładek, naklejek, pędzli, ołówków itp.
Dzień uczciłyśmy wyprawą na colę i chipsy, oraz placem zabaw do wczesnego zmroku :)))
 

drożdżowe ze śliwkami

   Nie mogłam pozwolić sobie na wymyślne przepisy i długie godziny w kuchni. Szukałam więc prostych rozwiązań. Prostych i pysznych, wymagających minimum wysiłku, czasu i pracy. Ciasto mieszałam rano, przed wyjściem z domu, po powrocie po prostu wylewałam na blachę, układałam owoce, kruszonkę (w wersji bogatej), czy masę serową. Rośnie w oczach, wymaga tylko wymieszania składników w wielkiej misce, po czterech godzinach wylania na blachę, ułożenia owoców i upieczenia.
Pierwszego dnia jest wyśmienite do kawy, do podskubywania na spacerach, jako słodkie śniadanie, przekrojone na pół i posmarowane masłem.
Drugiego do kawy, do opieczenia w tosterze....
Trzeciego do maczania w gorącym kakao....
...
Drożdżowe najłatwiejsze:
4 szkl mąki,
1 szkl oleju,
1 kostka drożdży,
4 jajka,
1 szkl cukru,
cukier waniliowy,
esencja śmietankowa,
1 szkl lektniego mleka,
owoce lub inne wyłożenie



Wszystkie składniki dać do dużej miski (ciasto rośnie wyjątkowo dużo), wymieszać drewnianą łyżką. Odstawić w ciepłe miejsce na około cztery godziny.
Po tym czasie zamieszać drewnianą łyżką, wylać na przygotowaną wcześniej blachę,  ułożyć owoce lub kruszonkę, Piec 30 - 35 min w 170 stopniach.
W trakcie pieczenia można parować piekarnik. Ciasto lepiej wyrasta i lepiej piecze się wierzch.
Polecam gorąco, !!!!!



1 komentarz:

Natt pisze...

Ale narobiłaś mi strasznej ochoty tymi śliwkami! Strasznie kojarzy mi się to ciasto z latem.. Zapraszam http://cynamon.blogujaca.pl