1 maja 2013

najprostrzy sposób na krewetki....


Post pochodzi ze starej strony bloga. 
Przepraszam za jakość zdjęć, pokusiłam się na ponowną publikację, ze względu na częste odwiedziny tego właśnie przepisu.
Danie jest pyszne, szybkie, sycące. 
Zapraszam...


krewetki na sposób francuski
  
   
   Uwielbiamy z MM owoce morza. Wiem jednak, ze trudno jest je przygotować tak, aby były naprawdę smaczne. Pomimo, że przepisów jest ogrom, to nie każde trafiają w wybredne gusta.
   A z drugiej strony dają ogromne pole do popisu, można je przygotować na tyle różnych sposobów, zachwycić gości, przygotowując eleganckie danie w naprawdę bardzo krótkim czasie, bez konieczności spędzania w kuchni połowy przyjęcia.
   Przepis ten wyszperałam gdzieś na blogach, nieco zmodyfikowałam pod własne preferencje i stał się ostatnio moim popisowym daniem, na spontaniczne spotkania z przyjaciółmi.

Krewetki na sposób francuski
pół opakowania mrożonych krewetek królewskich (można zastąpić mieszanką owoców morza, niekiedy tak właśnie robię)
makaron spaghetti,
2 ząbki czosnku,
pomidory i papryka suszone w płatkach,
szczypta trawy cytrynowej (można pominąć),
łyżka masła,
250 ml śmietanki kremówki
pół szklanki białego półwytrawnego lub półsłodkiego wina,
sok z cytryny.
sól, biały pieprz

Makaron ugotować all dente. W tym celu zagotowujemy odpowiednią ilość wody, wrzucamy makaron, a gdy się zagotuje ponownie, dopiero solimy.
Krewetki skropić sokiem z cytryny, odstawić na piętnaście do dwudziestu minut do rozmrożenia. Na patelni głębokiej o grubym dnie, lub odpowiednim garnku rozgrzać masło, przesmażyć posiekany czosnek, płatki papryki i pomidorów, dodać krewetki, zamieszać i smażyć ok 2 min, zbyt długie smażenie sprawia, że stają się gumowate. Gdy korzystamy z mieszanki owoców morza, czas smażenia należy nieco wydłużyć, ale tak o dwie - trzy minuty. Po tym czasie zalać winem, doprawić solą, pieprzem, trawą cytrynową, gdy się zagotuje wlewamy śmietankę. Gotujemy kilka minut na małym ogniu, dodajemy makaron, zagotowujemy.
Przed podaniem posypać można natką pietruszki i tartym parmezanem.

Brak komentarzy: