Gdy kilka lat temu lekarze bezradnie rozkładali ręce, z diety mojego dziecka wykluczali coraz to inne pokarmy, a ja byłam zasypywana sprzecznymi diagnozami, postanowiłam diametralnie zmienić nasz styl życia, a głównie odżywiania.
W wielkim mieście, gdy pędzimy w szaleńczym tempie do przodu, a nasz dzień rozmieniamy na drobne, w pracy, korkach, przed telewizorem, szukałam czegoś, co przyniosłoby ukojenie naszej Rodzinie.
Zakasałam więc rękawy i powędrowałam do kuchni. Na nowo doceniłam smak prostych posiłków, domowych smarowideł do chleba, własnego wyrobu słodyczy oraz zapach gorącego bochenka chleba....
Jedzenie leczy...
Przekonałam się o tym na własnym przykładzie....
Dzisiejszy przepis jest dla wszystkich, którzy z pewnych względów chcą lub muszą wyeliminować gluten ze swej diety.
Bardzo smaczna, wilgotna, lekka babka.
Córka tostowała grube kromki i zjadała z dżemem, ja maczałam w kawie.
Przepis pochodzi z kuchni ukraińskiej. Wykonany w całości z mąki gryczanej. U mnie jest to mąka kupna, jeśli jednak ktoś posiada żarna, można zmielić kaszę gryczaną paloną, dzięki temu babka uzyska lekki orzechowy posmak.
Ukraińska babka z mąki gryczanej:
10 dkg migdałów,
20 dkg masła,
20 dkg cukru,
4 jajka,
10 dkg mąki gryczanej,
szczypta soli,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
tłuszcz i bułka tarta do formy..
Migdały należy sparzyć wrzątkiem, obrać ze skórki, drobno posiekać a następnie uprażyć na suchej patelni. Gdy mamy migdały bez skórki wystarczy je jedynie posiekać i uprażyć.
Pozostawić do ostygnięcia.
Miękkie masło utrzeć na puch z cukrem pudrem. Nie przerywając ucierania dodawać stopniowo po jednym żółtku. i jednej łyżce mąki naprzemiennie. Na koniec dodać proszek do pieczenia.
Białka ubić na sztywno. Delikatnie za pomocą trzepaczki balonowej lub drewnianej łyżki połączyć z masą jajeczno-gryczaną. Dodać szczyptę soli oraz uprażone migdały (jeśli nie mamy migdałów możemy dodać olejek migdałowy, ale wówczas należy dać dwie łyżki mąki więcej).
Formę do baby wysmarować tłuszczem, wysypać tartą bułką lub mielonymi migdałami. Ciasto przelać.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec około 45 minut.
Uwaga: Ciasto piecze się dość trudno, nawet po upieczeniu ma dość luźną konsystencję, która ściąga się wraz ze stygnięciem babki. Najlepiej stopień upieczenia ciasta sprawdzić patyczkiem drewnianym, wykałaczką. Nie należy ciasta trzymać zbyt długo w piekarniku, aby go nie wysuszyć.
Smacznego!!
W niedzielę zapraszam na chlebek bananowy bezglutenowy.
Wyśmienity jako dodatek do lubianych przez dzieci zestawów śniadaniowo-kolacyjnych. Twarożku z owocami, jajek na miękko, serka topionego i dżemu.
1 komentarz:
Chętnie wypróbuje, bo sama jestem na diecie bezglutenowej. Użyłaś bulki tartej zwyklej? Bo zwykła ma gluten. Chyba ze bezglutenowej :)
Pozdrawiam :)
Prześlij komentarz