8 stycznia 2013

Miodownik... lub ciasto miodowo-serowe świąteczne...

Przywożę Córkę ze szkoły. Rozkładamy szachy, parzę herbatę, kroję ciasto i wyciągam pierniczki. Jeden telefon, drugi. Na dworze zimno, otulamy się kocem. Kuchnia czeka na porządki, zaglądam do lodówki. Próbuję upchać zakupy świąteczne. Resztki masy makowej na dnie puszki. Piekę keksa makowego. Na jutrzejszą szkolną Wigilię.



ciasto miodowo-serowe

Kolejne ciasto typowo Bożonarodzeniowe. Piekłam je zeszłej niedzieli, zostawiłam w lodówce z braku czasu, przedwczoraj przełożyłam masą i polałam polewą. Dziś, jak piernik, który musi poleżeć - rozpływało się w ustach.
Nie jemy za dużo ciast w święta. Chętniej sięgamy po nie bez okazji. W święta zjadamy kilogramy pierogów, krokietów, ryby. Te ciasto może leżeć. Owinięte w folię, przeleży w lodówce kilka dni. No i ma kolejną podstawową zaletę - pieczemy kilka dni szybciej, jeszcze przed kulinarnym szaleństwem.

ciasto serowo-miodowe

Ciasto serowo-miodowe:
CIASTO:
3 szkl mąki,
2/3 szkl cukru,
3 łyżki miodu,
4 dkg masła,
2 jajka,
płaska łyżeczka sody,
likier amaretto lub rum,
MASA:
70 dkg białego zmielonego sera (ja używam sera w wiaderku waniliowego),
2/3 szkl cukru pudru,
torebka cukru waniliowego,
10 dkg masła,
2 jajka,
torebka budyniu waniliowego lub śmietankowego (proszek),

   W rondelku o grubym dnie, ustawionym na wolnym ogniu mieszając rozpuścić miód, masło i cukier. Przestudzić, dodać jajka, stopniowo wsypywać mąkę wymieszaną z sodą. Wyrobić elastyczne, gładkie ciasto. Podzielić je na pół i po kolei rozwałkować na wymiar blachy. (ja wyklejam blachę podobnie jak ciastem kruchym). Kolejno upiec dwa placki w piekarniku nagrzanym do 180 stopni (ok 10 minut każdy) na ciemnozłoty kolor.
Wystudzić i przeciąć na pół.
Do garnka, o grubym dnie, włożyć ser, wbić jajka, wsypać cukier i cukier waniliowy oraz proszek budyniowy. Dodać rozpuszczone letnie masło. Starannie wymieszać i gotować na bardzo małym ogniu około 15 minut. Ostudzić.
Przełożyć kolejno trzy placki, przykryć czwartym. Obciążyć deseczką i odstawić do lodówki na 12 godzin.
Po ty czasie polać polewą, udekorować.

Ja zrobiłam tak, iż placki zawinęłam w folię aluminiową i pozostawiłam na trzy dni. Placki po upieczeniu są twarde, dopiero tak odłożone "odchodzą". Po przełożeniu masą serową także pozostawiłam na dwa dni w chłodnym miejscu, zanim polałam ciasto polewą.


Po tych zabiegach ciasto było niezwykle miękkie i aromatyczne. Smaki "przegryzły" się, a samo ciasto rozpływało się w ustach.

Naprawdę polecam ten przepis. 

ciasto miodowo-serowe

Smacznego:)))


1 komentarz:

Unknown pisze...

w takim zestawieniu - ciasto serowo miodowe to jeszcze nie jadłem - będę musiał wypróbować przepis - dziękuje :)