Klasyczne, szybkie i czekoladowe.... Można przechowywać dłużej niż wytrwa w domu :))) W wersji dla dorosłych można dodać rum lub amaretto. Polecam. Rankiem, kiedy rodzinka jeszcze śpi, na niedzielny dodatek do porannej kawy.
Przepis znalazłam jakiś czas temu na blogach, jednak troszkę czekał na swój debiut na mym stole. I oczywiście, jak to mam w zwyczaju, zmieniłam go nieco po swojemu.
Ciasto ma być zbite i jak by niedopieczone, to cecha klasycznego brownie. Ale właśnie dzięki temu zawsze i każdemu się udaje i jest tak proste do zrobienia.
Czekoladowe brownie:
200 g gorzkiej czekolady (ja użyłam czekolady z chilli i dodatkowo dodaję saszetkę gorącej czekolady rozpuszczalnej np La Festa, jeśli ktoś lubi połączenie smaku czekolady i chilli, można dodać odrobinę mielonego chilli, należy jednak uważać, aby nie przedobrzyć. Ja często do deserów korzystam z młynka z mieszanką czekolady i chilli firmy Kamis),
100g mąka,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
250 g cukru,
1 cukier waniliowy,
6 szt jajek,
150 g masła,
odrobina rumu do dosmaczenia,
Czekoladę, czekoladę na gorąco i masło rozpuścić na małym ogniu, przestudzić. Całe jaja wbić do miski, ubijając dodawać cukry, mąkę i proszek do pieczenia. Ewentualnie rum w wersji dla dorosłych. Ostudzoną masę czekoladową połączyć z masą z jajek. Przelać do formy, piec ok 30 minut w temperaturze 200 stopni.
Na polewę roztopić tabliczkę czekolady z łyżką masła, polać ciasto, posypać płatkami migdałowymi.
Smacznego.!!!
2 komentarze:
Klasyczne brownie robiłam, ale teraz pomyślałam, że można by do niego dodać odrobinę chili ;)
Cudne :) Uwielbiam połączenie czekolady i chilli - wspaniale szczypie w język :)
Prześlij komentarz