Dziś zapraszam na tort jabłkowy, urodzinowy, dekadencki, słodki, z chrupiącą migdałową polewą...
Tort jabłkowy:
200 gram mąki,
225 gram cukru,
1 jajko,190 gram masła,
1,5 kg twardych jabłek,
3 łyżki soku cytrynowego,
100 gram rodzynek (jeśli ktoś nie lubi można pominąć),
odrobina cynamonu do smaku,
1 łyżeczka startej cytrynowej skórki (można zastąpić pomarańczową),
2-3 łyżki mąki ziemniaczanej (zależy od soczystości jabłek),
2 łyżki miodu,
mała paczka płatków migdałowych,
2 łyżki mleka,
Mąkę posiekać ze 130 gram masła, dodać 100 gram cukru, jajko, zagnieść ciasto i włożyć do lodówki na co najmniej 30 minut a można i cały dzień lub noc.
Małą tortownicę natłuścić, wyłożyć ciastem i uformować wysoki brzeg. Do czasu przygotowania masy trzymać w lodówce.
Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne, drobno pokroić. Owoce skropić sokiem z cytryny, posypać cynamonem. 50 gram masła rozgrzać w głębokiej patelni, dodać owoce, 50 gram cukru, rodzynki, skórkę z cytryny. Dusić do miękkości jabłek około 10 minut. Zagęścić mąką ziemniaczaną, chwilę pogotować.
10 gram masła wymieszać z 75 gram cukru, miodem, migdałami i mlekiem (dla wersji bardziej wykwintnej można zamiast mleka użyć białego półsłodkiego wina), zagotować. Gorącą polewą polać ciasto.
Piec 45 minut w 200 stopniach. Przed pokrojeniem bardzo dobrze wystudzić, najlepiej przez kilka godzin.
Smacznego:)))
3 komentarze:
Kusząca propozycja.
ta warstwa jabłek mówi do mnie "zjeeeedz mnie" :)
Ta polewa zdecydowanie przemawia do mojej kulinarnej wyobraźni :)
Prześlij komentarz